| Autor |
Wiadomość |
| Robal |
 Wysłany: Nie 19:21, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
No rzeczywiscie .... to temat zakonczony to mozna zamknac  |
|
 |
| Panna w glanac |
| Wysłany: Pią 18:20, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
Hahahahah! CZOŁGIEM dzieci Boże
Temat chyba nieaktualny, bo mam bilet na Punky Reggae Live . Sprawa skończyła sie tak, ze ide ze starszą siostrą i z kumpelą. Lepsze to niż nic:D |
|
|
| Robal |
| Wysłany: Czw 22:25, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
| No tak he he ale zrozumia ze jestesmy mlodzi ... i musimy sie wyszalec No nasi starzy Off topic....:| |
|
|
| Panna w glanach |
| Wysłany: Śro 22:49, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Podejrzewam, że podpane raz... Raz planowo... Sami wiecie: 21 marca, dzień wagarowicza:D ahahahaha:D no ale 30 marca jest zebranie rodziców więc po koncercie będzie rozmowa na temat szkodliwości wagarów w życiu nastolatków. ahahahah |
|
|
| Robal |
| Wysłany: Śro 21:14, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
No tak sie mowi ze bez przesady bo moze cie ktos zaciagnac i nikt nie bedzie wiedzial :| Rozumiem twoja matke bo moja matka tez tak sadzi .... no niewiem musisz robic jak najlepsze wrazenie i nie podpadac jak to ujol pierniol  |
|
|
| Panna w glanach |
| Wysłany: Śro 18:52, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Więc tak... Lat mam 15:D Ściema ze spaniem u koleżanki nie przejdzie bo PRLive wypada w niedziele... Rodzice, a konkretnie matka (bo ojciec mnie chciał puścić rok temu na Woodstock z kumpelami /mama mu przeszkodziła/) boi sie... w sumie nie wiem o co... Rózni ludzie tam są... może zeby mnie nie zgwałcili albo coś w tym stylu... no ale beeez p[rzesady:D |
|
|
| Pierniczek |
| Wysłany: Śro 17:24, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
hm...zalezy jeszcze o co Twoi rodzice sie boją. Bo jeśli o to zeby cię nikt nie porwał to nie wiem jak Ci pomoc bo maja w tym troche racji.. Ale jesli na przykład boją się żebyś nie poszła gdzies z jakims obcym człowiekiem to...powiedz im ze do czasu wtedy kiedy bedzie koncert bedziesz bardzo odpowiedzialna... bedziesz sluchala rodzicow, potem wynosic smiecu na przyklad i tym podobne... najwazniejszy zebys im niczym nie 'podpadla'... a kiedy jest ten koncert?
PS:(nie odpisywac na to) wez Panno napisz moze temat w poznajmy sie cos o sobie? |
|
|
| Byłaglaniara |
| Wysłany: Sob 23:09, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Czy czasme kolezanka Basia nie ma na głowie irokeza i mieszka kolo panoramy??/taki maly off top bo znam taką Baśke co kocha tekie koncerty. Powiem tak twoje mam się nie zgadza i ma w tym rację , ja zawsze mówiełam ze ide spać do kolezanki jak chcilam gdzies wyjść.. ale teraz mam juz 17 lat i nie musze sie pytac a w twoim wieku jeszcze nie chodzialm wiec nie za bardzo ci pomoge... |
|
|
| Robal |
| Wysłany: Sob 16:10, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
Taa...twoja mama ma z jednej strony racje poniewaz slysdzalam o takich przypadkach i czytalam o nich najlepiej jak juz by sie zgodzili to trzymaj cole przy sobie bo niewiadomo co maga tobie wsypac lub dolac np. sztanska muche Albo maga cie zaciagnac gdzies
Ma prawo sie bac ....
Ta twoja "sciema" to nawet zadziala znaczy moi rodzice by sie zgodzili jak bym byla troszeczke starsza lub z jakas osoba dorosla by poszla PS.: Ile masz lat tak z ciekawosci sie pytam ...  |
|
|
| Panna w glanach |
| Wysłany: Pią 21:50, 10 Mar 2006 Temat postu: KONCERTY vs RODZICE |
|
Bardzo chciałabym pójść na Punky Reggae Live 2006, tj.26 marca  Jedynym problemem są rodzice... Ze starszą siora nie chce iść... Chce iść z moją znajomą, Baśką... MAma mówi, że jeszcze się zastanowi, ale, że się o mnie boi i ma do tego prawo "bo nie po to mnie "chowała" 15 lat żeby mi się teraz coś stało". Uważam, ze to złe podejście do sprawy... Oczywiście nic mi sie nie ma prawa stać... Bedę tylko siedziała, tańczyła pogo w tłumie, latała nad publiką... No i piła cole... Przysięgam, że tylko cole
Chciałam się Was poradzić co na moim miejscu powiedzielibyście waszym starym, zeby was puścili na ten koncert...
Bwt: Ja powiedziałam, ze ide z kolezanką i jej starszą siostrą (to ściema bo idziemy same) ale to pozór, żeby było bezpieczniej...
Moja starsza siostra z góry zapewniła mnie ze matka mnie nie puści z koleżanką, a ona sama ze mną nie pójdzie, bo nie lubi Farben Lehre i "nie bedzie płaciła za cierpienie" ( chodzi o bilet wstępu)... |
|
|